Czekasz na mój znak. Cały czas daję Ci znaki 😉 Tak wiele ich już było, ale Ty ich nie widzisz, bo śpisz i ktoś pilnuje Ciebie, żebyś się nie obudził… Dzisiaj mijają 3 lata od naszego pierwszego spotkania i domyka się cykl zmian i transformacji. Pojawiają się znaki i kolejne wybory. TAK czas na podjęcie kolejnych decyzji…
Spotkanie Bliżniaczych Płomieni to jedno z najbardziej magicznych i wielowymiarowych spotkań, które uruchamia bardzo dużo energii i dosłownie wywraca wszystko do góry nogami, ale po to, aby dusze mogły pomóc sobie w uwolnieniu, w uzdrowieniu i oczyszczeniu siebie nawzajem ze wszystkich negatywnych energii, blokad i programów.
Spotkanie Bliżniaczych Płomieni to wielkie wyzwanie dla obu stron, obojętnie czy bliźniak jest świadomy czy jeszcze śpi… Celem takiego połączenia jest pomoc i wspieranie siebie, przede wszystkim na planie duchowym, obojętnie co tutaj fizycznie się dzieje i jak Bliżniaki na siebie reagują, bo na planie duchowym prowadzą całkiem inną rozmowę 😉 Tam jest dużo większa świadomość tego co naprawdę się dzieje!
***
Jest to jedno z najbardziej zjawiskowych połączeń w kosmosie, które jest nierozerwalne i silniejsze niż jakakolwiek karma. To dwie istoty zrodzone z jednej duszy podzielonej na dwoje - ta sama wibracja i to samo DNA, ta sama energia i miłość absolutna!
Niekończąca się historia... wszechświat to dla nas za mało... Czas wrócić do siebie... czas się obudzić z głębokiego snu! Wiem, że budzenie czasem boli i boli obydwoje. Pomimo wszelkich trudności jestem wdzięczna, że spotkałam swój Bliżniaczy Płomień, bo to mi pomogło bardzo dużo rzeczy uwolnić, przerobić i się rozwinąć.
Bliżniacze Płomienie umawiają się, że się odnajdą, ponieważ zawsze chcą być razem i wspólnie doświadczać. Niestety są siły we wszechświecie, które robią wszystko, żeby Bliżniaki się nie połączyły i wykorzystują ich miłość do siebie, aby zabierać im energię.
***
Bliźniacze płomienie są bardzo rzadkie, ponieważ przebudzone dusze zdarzają się bardzo rzadko. W moim przypadku zanim poznałam swój BP bardzo dużo pracowałam nad sobą i swoją świadomością, żeby wejść w wysokie energie i tzw. Flow, dzięki czemu uruchomiłam energię kundalini nawet o tym nie wiedząc.
Prawie całe życie czułam, że mój bliżniak istnieje nie wiedząc, że jest moim bliźniaczym płomieniem. Nie miałam pojęcia o tym jakie są rodzaje i związki dusz, ale zawsze wiedziałam jak on wygląda i jaka jest jego energia.
Trzy lata przed naszym spotkaniem wiedziałam, gdzie się spotkamy, w jakim mieście i jaki ma znak zodiaku, że też jest artystą, że ma swoją firmę itd. Wiele lat uciekałam świadomie, żeby go nie spotkać. Bałam się. Dosłownie wiedziałam gdzie i jak robić uniki.
Czułam go coraz bardziej i wiedziałam, że wszystko odpali co jest do przerobienia i zacznie się dziać na maksa i będzie bardzo trudno… a z drugiej strony zaczęłam kreować i przyciągać go świadomie coraz bardziej, każdego dnia na dwa lata przed spotkaniem, bo podjęłam decyzję, że jak tak bardzo go czuję to i tak nie ucieknę, a przyciąganie rosło na sile!
***
Już dawno dostałam przekazy od świetlistych istot z wyższych wymiarów, że nasze spotkanie w tym życiu miało się odbyć wiele lat temu, że było zaplanowane dużo wcześniej i że mamy poślizg, bo wiele rzeczy miało się już zdarzyć… niestety podsunięto nam inne karmiczne związki do przerobienia i do uwolnienia… co opóżniło spotkanie o wiele lat.
Spotkanie Bliżniaczych Płomieni jest bardzo ważne i dusze umówiły się na nie. Warto mu poświęcić uwagę, bo ma na celu stanie się czystym światłem, a to wymaga dużo pracy ze sobą i swoim cieniem, emocjonalnym bólem, przejściem przez całą skalę emocji od wstydu, poczucia winy po miłość, spokój i oświecenie i pozostanie tam w miłości absolutnej do siebie i do świata.
To wielkie wyzwanie. Uświadomienie sobie po co te sytuacje się zdarzają i działanie z poziomu serca pozwala bardzo dużo rzeczy uwalniać i się nawzajem wspierać. Niech się dzieje wszystko co najlepsze dla wszystkich Bliżniaczych Płomieni. Wolność. Miłość. Świadomość. Rozwój… i wszystko czego pragną dla siebie i dla świata… niech się dzieje magia! 😉
***