Mój Bliżniaczy Płomień nazwał mnie kiedyś kryształowym kluczem. Podobno pojawiam się wtedy jak jestem potrzebna. Coś w tym jest, bo po to stworzyłam cały ten projekt. Każdy z nas ma swoją ścieżkę w odkrywaniu siebie i rozwoju świadomości aż do całkowitego przebudzenia się.
Rozwój duchowy to coś więcej niż ,,bajeczki o energiach i zabawa medytacją”. To ciężka praca nad sobą. To uwalnianie siebie z wielu warstw ograniczających nas programów i masek ego, negatywnych przestrzeni duchowych i podpięć itd. To odkrywanie swojej prawdziwej istoty i swojej mocy.
To radzenie sobie w bardzo trudnych sytuacjach. Prawdziwy duchowy przewodnik przeszedł przez doświadczenie przebudzenia lub poprzez urodzenie się z duchowymi darami i poszukiwania swoich potencjałów oraz tego kim jest naprawdę.
Takie osoby przechodzą przez ciemną noc duszy, albo aktywację poprzez wniebowstąpienie, otwarcie energii kundalini i doświadczenie poparte szukaniem rozwiązań.
***
Najpierw trzeba umieć pomóc sobie i pracować nad sobą, żeby móc pomóc drugiej osobie. Bardzo ważna jest autentyczność i szczerość. Zachęcam do bycia szczerym wobec siebie i zanim się do kogokolwiek udacie poprzebywajcie z sobą na spokojnie i bez pośpiechu.
Do odważnych świat należy. Ten kto ma odwagę szukać prawdy wychodzi poza schematy i stwarza sobie możliwości rozwoju i szczęścia. Prawda uwalnia. Kto jej pragnie, zawsze rozwinie skrzydła. Złote myśli, złote i niebieskie... Ten kto ma odwagę zmierzyć się ze swoją prawdą daje sobie wolność. Ego nie lubi prawdy, ego lubi być głaskane.
***
Empatia na bardzo wysokim poziomie to jest mega wyzwanie. Takie osoby czują i widzą dużo więcej. Czują emocje innych z dużo większą siłą. Empatia na bardzo wysokim poziomie to moc jasnowidzenia i jasnoodczuwania oraz min. zdolności telepatyczne. Jak ktoś ma bardzo dużą sensytywność i czuje energie to potrafi zajrzeć w każdą osobę i sytuację. To jest bardzo duża wrażliwość.
Wiedząc, że ją mam od dziecka chciałam wiedzieć jakie są tego możliwości i co mogę z tym zrobić. Z czasem dowiedziałam się, że jestem dzieckiem indygo, co widać po moich oczach i że mam białą barwę głosu. Wychodzenie z ciała to moja specjalność 😉
Jak byłam dzieckiem zdarzało mi się to szokujące przeżycie wiele razy… problem w tym, że nie wiadomo było komu o tym powiedzieć i jak sobie z tym radzić, bo nie wiedziałam co się ze mną dzieje.
Problem w tym, że wiele osób ma różne zdolności i boi się o tym mówić, bo system tego świata uczy, żeby takie rzeczy blokować i osoby o wysokiej wrażliwości bardzo często są poniżane i wyśmiewane.
A zobaczcie jak technika się rozwija i jak dalej blokowana jest nasza moc na wielu poziomach i świadomość. Jeśli macie takie dary to cudownie i zawsze miejcie odwagę do bycia sobą 😉
***
Bywam w wielu światach i zawsze czułam, że to jest mega wyzwanie to ogarnąć i życie tutaj. Fruwanie jest super, ale uziemienie też jest bardzo ważne. Prawdziwa duchowość to połączenie tych dwóch aspektów – ,,bujania w obłokach” i mocnego stąpania po ziemi. To korzystanie ze swoich możliwości i potencjałów.
Pozwoliłam sobie naturalnie się rozwijać, ale ciekawość rosła i zaczęłam pytać jak była taka możliwość, bo takich osób jest mało. Ktoś mi kiedyś powiedział, że mam moc zaglądania do poprzednich wcieleń… wtedy jeszcze nie byłam tego świadoma, że wizje, które mi przychodzą są wspomnieniami z innych żyć.
Po spotkaniu swojego Bliżniaczego Płomienia zaczęłam sobie świadomie przypominać nawet te zanim trafiliśmy tutaj na Ziemię. Potem otworzył się kolejny potencjał dzięki temu, że zrobiłam sobie hipnozę regresyjną, która dała mi możliwość rozwoju jako medium i przede wszystkim pomogłam bardzo dużo sobie i bliskim mi osobom i zobaczyłam jakie są tego możliwości.
***
Tak wygląda moja historia w bardzo dużym skrócie. Cały czas siebie odkrywam i pracuję nad sobą. Cały czas robię sobie sesje co jakiś czas i się oczyszczam, bo to odblokowuje i zwiększa moje możliwości na wielu poziomach mojego życia. Świadomość wielowymiarowości każdego z nas.
Jestem wdzięczna za każde doświadczenie w moim życiu, nawet te najtrudniejsze, bo dzięki temu jestem tutaj gdzie jestem i cały czas odkrywam. Transcendencja. Warto się dzielić doświadczeniami. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych. Potencjał możliwości jest ogromny!
Serdecznie zapraszam! Niech się dzieje wszystko co najlepsze dla każdej istoty 😉
PS. To był jeden z najtrudniejszych wpisów dla mnie, bo jak napisać o sobie, żeby było dobrze, a ja lubię żyć w prawdzie i lubię być sobą 😉 Jeśli ktoś ma z tym problem no to sorry.
PS. Moje ulubione hasło: Jak wiesz jak coś działa, Jesteś w stanie rozwalić system 😉
***